Choć kina nadal przyciągają widzów, popularność platform streamingowych rośnie w zastraszającym tempie. Według danych zgromadzonych przez portal boxoffice-bozg.pl, w pierwszej połowie 2023 roku do polskich kin udało się przyciągnąć ponad 20 milionów widzów, co oznacza wzrost o 2,3 mln w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku. Jednocześnie aż 70% gospodarstw domowych w Europie korzysta z przynajmniej jednej platformy streamingowej, a pandemia miała znaczący wpływ na branżę filmową, powodując czasowe zamknięcie kin i zwiększenie popularności serwisów streamingowych.
Wraz ze zmianami w zachowaniach konsumentów, branża filmowa staje przed nowymi wyzwaniami. Jak te tendencje będą kształtować sposób, w jaki widzowie w Polsce i na całym świecie będą konsumować treści kinowe w nadchodzącym 2024 roku?
Zmiany w branży filmowej
Branża filmowa przechodzi turbulentny okres. W 2023 roku miał miejsce strajk scenarzystów i aktorów, którzy domagali się lepszych warunków pracy i wynagrodzenia, szczególnie w kontekście produkcji streamingowych. Równoczesne premiery w kinach i na platformach VOD stały się źródłem napięć między twórcami a studiami filmowymi, czego przykładem jest spór Scarlett Johansson z Disneyem dotyczący premiery „Czarnej Wdowy”. Zmiany w modelu dystrybucji filmowej wpływają na zarobki artystów i postrzeganie wartości tradycyjnych premier kinowych.
Według prognoz, w 2024 roku dojdzie do zaciekłej walki platform VOD, a Netflix będzie borykał się z ciągłymi problemami finansowymi związanymi z kosztowną produkcją i licencjonowaniem treści. Jednocześnie giganci branży, tacy jak Disney, intensywnie rozwijają własne platformy streamingowe, by sprostać zmieniającym się preferencjom widzów. Specjaliści przewidują, że kina będą poddane presji skracania okresu eksploatacji kinowej ze względu na rosnącą konkurencję ze strony serwisów nowoczesna dystrybucja filmów.
Długoterminowe skutki pandemii COVID-19 na wybory widzów są trudne do przewidzenia, jednak wiele zmian może dotknąć zarówno serwisy VOD, jak i tradycyjne kina. Obserwujemy już wzrost popularności platform streamingowych, czemu towarzyszy strajk scenarzystów i aktorów domagających się sprawiedliwego wynagrodzenia.
Wybory widzów
Widzowie mają coraz większy wybór między tradycyjnym kinem a streaming services. Kina oferują unikalne doświadczenie: duże ekrany, doskonałą jakość dźwięku i atmosferę wspólnego przeżywania emocji. Streaming z kolei zapewnia wygodę, różnorodność i możliwość oglądania w dowolnym miejscu i czasie.
Badania przeprowadzone przez MIT wykazały, że mózg reaguje w różny sposób na oglądanie filmów, aktywując 24 odrębne sieci neuronowe odpowiedzialne za przetwarzanie różnych elementów, takich jak twarze, ruch czy mowa. Oznacza to, że doświadczenie kinowe może być znacznie bardziej angażujące niż streaming. Jednocześnie widzowie coraz częściej wybierają streaming ze względu na jego wygodę i elastyczność.
Statystyki pokazują, że tylko niewielka część widzów kinowych powraca regularnie, najczęściej odwiedzając kino raz lub dwa razy na pół roku. Jedynie 12,5% kinomanów chodzi na seanse samotnie, a większość widzów wybiera się do kina w towarzystwie 2-3 osób. Koszt wizyty w kinie dla dwóch osób wynosi około 100 zł, gdzie połowa to ceny biletów, a druga połowa to wydatki na napoje i przekąski.
Badani uważają, że atrakcyjna cena biletu w kinie to 20 zł, co uznają za uczciwą cenę zachęcającą do częstszych wizyt. Dominujący profil widzów kinowych to osoby lepiej wykształcone, w średnim wieku i o wyższych dochodach, z otwartością na nowe doświadczenia i energią. Najczęściej wybieranymi gatunkami filmów są komedie, filmy sensacyjne i thrillery, natomiast filmy historyczne i dramaty są wybierane rzadziej.
Nowoczesna dystrybucja filmów
Dystrybucja filmów przechodzi gruntowną transformację, zmierzając w stronę modelu hybrydowego, który łączy premiery kinowe z równoczesnym udostępnianiem na platformach streamingowych. Netflix, niegdyś firma wysyłająca DVD pocztą, stał się globalnym gigantem streamingu, inwestując miliardy dolarów w produkcję własnych filmów i seriali. Pandemia COVID-19 przyspieszyła te zmiany, zwiększając popularność platform streamingowych i zmuszając studia filmowe do dostosowania nowych strategii dystrybucji.
Równoległe premiery filmowe w kinach i na platformach VOD stają się coraz bardziej powszechne, co ma ogromny wpływ na cały model biznesowy branży filmowej. Dane pokazują, że widzowie chętnie korzystają zarówno z oferty kin, jak i serwisów streamingowych, takich jak Netflix, HBO czy Amazon Prime. Potwierdzają to m.in. statystyki nominacji i nagród Oscarowych dla produkcji Netfliksa, a także rosnąca liczba abonentów w Polsce – obecnie ponad 700 tysięcy płacących subskrybentów.
Dostosowywanie się do zmieniających się preferencji konsumentów oraz rosnącego popytu na treści dostępne „na żądanie” to kluczowe wyzwania i szanse dla całej branży filmowej. Nowe modele dystrybucji, łączące tradycyjne premiery kinowe z równoczesnym udostępnianiem w serwisach streamingowych, stają się coraz bardziej powszechne, wyznaczając dalszy kierunek rozwoju rynku rozrywki audiowizualnej.